Ekologistyka w transporcie, czyli jak rowerzyści cargo zastępują kierowców ciężarówek.

Ekologistyka w transporcie, czyli jak rowerzyści cargo zastępują kierowców ciężarówek.

Popularyzacja rowerów cargo wprowadziła niemałe zamieszanie w świecie logistyki. Dostawy tzw. ostatniej mili, czyli końcowy etap transportowego łańcucha są coraz częściej realizowane przy użyciu elektrycznych rowerów towarowych, które są ekologiczną, cichą i tanią alternatywą dla ciężkich dostawczaków. W Polsce w przeciągu ostatniego roku trzy największe firmy dostarczające paczki i towary (DPD, DHL, GLS) wprowadziły do swojej floty rowery cargo.

Trend przełączania się na ekologistykę w transporcie jest widoczny praktycznie we wszystkich europejskich miastach, których mieszkańcy mają dość hałasujących i zatruwających powietrze ciężarówek dostawczych, które dodatkowo niszczą chodniki, blokują wyjazdy z domów mieszkalnych i, jak pokazują analizy, są zupełnie nieopłacalne. Czy właśnie wkraczamy w nową erę ekologicznych rowerowych dostaw? Dlaczego warto zastanowić się nad zastąpieniem samochodu elektrycznym rowerem cargo?

Rowery cargo vs ciężarówki

Aby docenić elektryczne rowery towarowe, należy najpierw przyjrzeć się temu, jak aktualnie wygląda logistyka ostatniej mili, czyli końcowy etap łańcucha transportu. Chodzi tu konkretnie o dostawy paczek i towarów do indywidualnych odbiorców, restauracji i firm znajdujących się w miastach. Obecnie, blisko 100% ładunku przewożonych jest z sortowni pod konkretne adresy dużymi vanami lub ciężarówkami, które wykorzystywane są w zupełnie nieefektywny sposób.

Zacznijmy od wagi i wielkości przewożonego ładunku. Badania przeprowadzone w Holandii pokazały, że z 1900 ciężarówek wjeżdżających do miasta Breda, zaledwie 10% zapakowanych było ładunkiem wymagającym użycia tak dużego pojazdu, a 40% dostaw dotyczyło jednej (!!!) paczki. Dla porównania — ekologiczny i bardzo nisko emisyjny rower cargo może jednorazowo przewieźć ładunek od 100 do 250 kilogramów, a wsparcie silnika elektrycznego sprawia, że kierujący pojazdem rowerzysta nie musi być w dobrej formie, aby spędzić cały dzień, dostarczając przesyłki.

Spójrzmy również na spalanie benzyny i emisję szkodliwych dla zdrowia spalin. Każdy, kto chociaż raz stał w korku, wie, że jest to najbardziej paliwożerny sposób wykorzystania samochodu. Dostawczaki poruszając się między dzielnicami, bardzo często utykają w korkach, co znacznie zwiększa spalanie benzyny. Przypomnijmy, że według szacunków każdego roku około 45 000 osób w Polsce umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza, a Polska jest Europejską stolicą zanieczyszczenia powietrza. W zestawieniu WHO 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast aż 33 to miasta polskie. Najgorsza sytuacja panuje w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Kielcach i Wrocławiu. W świetle tych danych wprowadzenie ekologicznych rozwiązań w dostawach w Polsce jest po prostu koniecznością.

Ekologistyka w transporcie po prostu się opłaca

Rowery elektryczne cargo zamiast dostawczaków to nie tylko zysk dla mieszkańców, którzy mogą cieszyć się czystym powietrzem i mniej zakorkowanym miastem. Wybór takiej metody dostaw po prostu opłaca się przedsiębiorcom i firmom kurierskim. Według niektórych wyliczeń wybór roweru cargo pozwala oszczędzić nawet do 98% kosztów dostawy na kilometr!

Zakup solidnego elektrycznego roweru towarowego dostosowanego do codziennego przewożenia ciężkiego ładunku to wydatek około 15 000 złotych. Kwotę tą można znacznie obniżyć, jeśli skorzysta się z usług firmy wynajmującej rowery cargo, jak Urvis Bike. Koszt zakupu dostawczego vana to minimum 100 000 zł, do których doliczyć należy coraz szybciej drożejącą benzynę, opłaty związane z ubezpieczeniem i serwisowaniem samochodu.

Warto spojrzeć też na ograniczenia związane z wjazdem dostawczaków do miast, które obowiązują w większości europejskich miast i niebawem dotrą do Polski. W Oslo od 2017 samochody mają całkowity zakaz wjazdu do ścisłego centrum miasta, a szerszy obszar ogłoszony został Strefą Czystego Transportu (SCT), do której wyjazd mają tylko samochody spełniające normy emisji. Do Sztokholmskiej SCT mogą wjeżdżać wyłącznie ciężarówki spełniające normę Euro6 lub ciężarówki bezemisyjne (elektryczne i wodorowe). W Londynie za wjechanie nieekologicznym pojazdem do centrum miasta zapłacimy 12,5 funta dziennie, czyli ponad 70 złotych. Wszystkie te elementy przekładają się na większą opłacalność ekologicznych rowerów cargo.

Rowery elektryczne cargo w służbie lokalnych przedsiębiorców i osób prywatnych

Ekologistyka w transporcie jest też doskonałym rozwiązaniem dla lokalnych przedsiębiorców oferujących rozmaite usługi w domu klienta — kominiarzy, hydraulików, elektryków, stylistek paznokci czy osób sprzątających mieszkania. Pieniądze oszczędzone na benzynie, serwisowaniu samochodu i opłatach za parkowanie zasilą firmowy budżet i pozwolą coraz prężniej rozwijać swoje działania. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że coraz większe grono konsumentów zwraca uwagę na ekologiczny koszt kupowanych towarów i usług, a poruszanie się rowerem cargo stanowi doskonały PR.

Elektryczne rowery cargo nie są rozwiązaniem zarezerwowanym wyłącznie dla firm dostawczych czy lokalnych przedsiębiorców. Wyposażony w elektryczny silnik rower, którym można przewieźć spory ładunek lub nawet dzieci (po wyposażeniu skrzyni w siedzisko i pasy bezpieczeństwa) to doskonały wybór dla rodzin z dziećmi. Ta ekologiczna alternatywa dla samochodu pozwala bez większego wysiłku zrealizować wszystkie codzienne zadania, takie jak przewiezienie ciężkich zakupów czy odebranie dzieci z przedszkola.

Czy rowery cargo zastąpią samochody?

Rowery elektryczne cargo, jak każdy pojazd nie są pozbawione wad. Nie sprawdzają się na długich dystansach, podczas przewożenia ładunków cięższych niż 250 kilogramów czy większej ilości osób. W Polsce dodatkową przeszkodą w użytkowaniu rowerów towarowych są ciężkie warunki atmosferyczne zimą, które mogą zniechęcać początkujących rowerzystów do korzystania z tej metody transportu.

Wystarczy jednak obiektywnie spojrzeć na porównanie elektrycznych rowerów towarowych z samochodami dostawczymi, aby dostrzec, że w tym obszarze ekologiczne dwu i trzy- kołowce mogą przenieść naprawdę duże korzyści — ekologiczne, finansowe i czasowe, co przełoży się na lepszą sytuację firm transportowych i większe zadowolenie klientów. Ekologistyka w transporcie to stosunkowo nowa dziedzina, jednak popularyzacja rowerów cargo na pewno wpłynie na przyspieszenie jej rozwoju.

Po więcej informacji zapraszamy na https://urvis.bike/